środa, 6 lipca 2016

od Juuzou c.d od Yuno

Yuno mówiła coś sama do siebie słyszałem co nieco. Nie rozumiem jak można żałować tego że zabiło się ghule. Taki już porządek rzeczy. To że wcześniej się  z nimi przyjaźniła nic nie znaczy. Na tym jest zbudowany nasz świat zabij albo zostań zabity. Myślę że jakby okazało się że ona jest ghulem nie miałbym większych oporów jej zabić. Na szczęście tak nie jest.
Podszedłem niedaleko niej oparłem się o ścianę z założonymi rękami i powiedziałem:
- Co to za litania?
Yuno uśmiechnęła się delikatnie i powiedziała:
- Podobno jest no nazywane rachunkiem sumienia.
Popatrzyłem na nią pytająco. Coś kiedyś o tym słyszałem. To coś pojawia się gdy zrobisz coś złego np. kogoś zabijesz a potem robi ci się z tego powodu przykro. Nawet chciałbym doświadczyć czegoś takiego to byłoby nawet ciekawe.
Westchnąłem:
- Yuno . Nie powinniśmy żałować tego co zrobiliśmy, szczególnie jeśli chodzi o zabijanie ghuli.
Nie odpowiedziała.
- Taki porządek rzeczy nie ma w tym nic złego. Zabij albo zostań zabity.  - tłumaczyłem podrzucając nóż do góry i z powrotem go łapiąc w locie.


Yuno?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz