Wata cukrowa się skończyła, więc położyłem patyk na ziemi, gdyż był dalej klejący, od słodyczy, która wręcz się na nim rozwalała. Jedyne co ją jeszcze podtrzymywało, to moja dłoń. Opieram się o siedzenie i patrze na niebo, z kilkoma białymi chmurami. Dzisiaj jest wyjątkowo piękny dzień, a Hide ma nosa do wybierania świetnych miejsc. Zawsze patrzy na pogodę, więc nawet w deszczową pogodę mamy co robić. Najczęściej albo siedzimy w jakiś kawiarenkach, albo spędzamy czas w salonie gier, kręglach czy kinie. Na prawdę dużo tego jest.
- Opowiada ona historię syna i jego matki, seryjnej zabójczyni o zimnym
sercu nazywanej "Czarną Kozą". Protagonista jest zdegustowany pracą
swojej matki, jednak z czasem rozumie, że sam przejawia takie same
okrutne impulsy. Książka przedstawia brutalny opis psychicznej przemiany
głównego bohatera. To piękna książka, a takie zwykłe słowa jak moje, nie oddadzą jej piękna - mówię, przypominając sobie sceny, jakie wyobrażałem sobie dzięki opisom. Te piękne wspomnienia chłopaka, jak i jego brutalne czyny oraz matki. Zakończenie były takie, że w końcu musiał z tym żyć, nauczył się tego życia i już nie mordował ludzi. Znalazł inny sposób i to nie była śmierć. - Teraz ty - odpowiadam przekręcając w jej stronę głowę.
<Kurumi?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz