-Kurumi..-Rozpoczął chłopak, który siedział obecnie naprzeciw mnie
-Słucham-Przekręciłam głowę, jakbym była dzieckiem
-Bo wiesz.. powiedziałaś, że nie potrafisz jeździć na łyżwach, to może..-Zaczął się drapać po karku.
Wiedziałam, co mu chodziło po główce. Zaśmiałam się cicho, po czym z westchnieniem powiedziałam
-Ale nie wiem co na to Kaneki-Spojrzałam się z jakby smutną minką na czarnowłosego.
Ten przyjął zaskoczony wyraz twarzy, po czym uśmiechnął się niepewnie
-No.. nie wiem-Zaczął drapać swój prawy policzek tym samym odwracając głowę w tym samym kierunku
-Rozumiem-Rozpoczęłam, po czym powtórnie spojrzałam się na Hide-Przystanę na twoją propozycję, jeśli...
-Jeśli?-Dopytywał
Jednym skinieniem ręki wskazałam na Kanekiego
-Jeśli i on pokaże mi swoją naukę.
Chłopcy w tym samym momencie spojrzeli się na siebie, a następnie na mnie. Coś mi się wydawało, że byli zaskoczeni tym, co powiedziałam. Jednakże rudemu szybko przeszło, gdyż zaczął się niezmiernie cieszyć. Przez resztę czasu patrzyłam na okno.
Po blisko dziesięciu minutach dotarliśmy na miejsce. Wzięliśmy wypożyczone łyżwy i weszliśmy na lodowisko. Ciężko utrzymywałam równowagę. W końcu i spadłam, lecz obydwoje od razu podjechali po mnie. Zaraz po tym zaczęliśmy się w trójkę śmiać. Wpierw prowadził mnie Hide. Miał bardzo.. inny styl niżeli Kaneki, który aktualnie jeździł nieopodal nas. Czas trwania przejażdżki z chłopakiem trwało mniej więcej siedem minut. Później przyszła pora na Kanekiego. Niepewnie złapał mnie za rękę i ruszyliśmy. Hide bacznie nas obserwował. Był dość daleko, ale to robił. Do czasu kiedy nie wpadłby na jakąś dziewczynę, którą zaczął od razu flirtować. Zaśmiałam się delikatnie
<Kaneki?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz