Chłopak oblizywał ranę po wbitym nożu. Dzięki mnie Juuzou będzie miał kolejną bliznę...nie wiadomo dlaczego zaśmiałam się patrząc na niego.
- W sumie...chyba dobrze mówisz. - przyznałam - Skąd je masz? - zapytałam nadal patrząc na niego i krwawiącą rękę.
Jego, już zrośnięte rany, miały dziwny kształt. Chciałam się czegoś o tym dowiedzieć jako ciekawska osobowość.
Juuzou?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz