wtorek, 2 sierpnia 2016

Od Hikari CD Michael'a

Na szczęście jednak się nie pomyliłam i moje Ukaku w zupełności wystarczyło przeciwko mężczyznom. Rozprawiłam się z nimi nawet szybciej niż myślałam. I całe szczęście. Kiedy już wsiedli z powrotem do swojego auta i odjechali (w wyraźnym pośpiechu), postanowiłam odszukać nieznajomego człowieka, któremu pomogłam.

- Szczerze... nie spodziewałbym się tego po ghoulu.
Usłyszawszy jego stwierdzenie prychnęłam i odwróciłam głowę w bok. Jakoś mnie to nie zdziwiło.
- Domyślam się - odpowiedziałam. - Zapewne bardziej prawdopodobne byłoby dla ciebie, gdybym próbowała cię zabić zamiast ci pomóc. Albo może to, że pomogłam ci właśnie po to, żeby cię zabić, co?
Skrzywiłam się pod jego uważnym spojrzeniem, którym mnie obserwował.
- Mógłbyś przestać patrzeć na mnie w taki sposób, jakbym rzeczywiście miała zamiar cię pożreć? - Z irytacją odgarnęłam mokre od deszczu kosmyki włosów opadające mi na twarz. - Ile razy mam powtarzać, że nie jestem głodna? Jem tylko wtedy, kiedy muszę...
Przestąpiłam z nogi na nogę, aby odciążyć tą zranioną. Podarta nogawka dżinsów była już przesiąknięta zarówno wodą jak i krwią, ale starałam się nie zwracać na to uwagi. Chociaż pewnie jakiś opatrunek by nie zaszkodził... 
Przeniosłam wzrok na mężczyznę.
- No dobra. Czy za udzieloną pomoc należą mi się jakieś wyjaśnienia? - Skrzyżowałam ramiona na klatce piersiowej. - Chyba, że nie gadasz z ghoulami, jeśli nie jesteś akurat otoczony przez jakichś podejrzanych typów.

<Michael?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz