niedziela, 28 sierpnia 2016

Od Kaneki'ego cd. Ranmaru

Po jeździe na łyżwach cała nasza trójka weszła do pierwszej lepszej kawiarni. Hide znowu zmarzł na lodowisku, jak to on, więc zamówił sobie gorącą czekoladę. Ja zamówiłem kawę jak Ranmaru. Wrzuciłem do tego woje kostki cukry od pana Yoshimury, aby nie czuć głodu, chociaż i tak się dzięki nowego towarzysza nie musiałem ani polować, ani brać surowego mięsa. A do tego mogłem się poczuć jak człowiek, gdyż jedzenie wyglądało jak ludzkie, a było zrobione dla ghouli. Byłem mu na prawdę za to wszystko wdzięczny.
Od samego początku rozmawialiśmy o naszym liceum. Znajdowało się ono dosyć daleko od tego miejsca, a ja wraz z rudowłosym przyjacielem dojeżdżałem autobusem. Czasem nas ktoś podwiózł, bo dosyć często nie zdążaliśmy. Głównie to opowiadaliśmy o... wszystkim.
- Kiedyś to jakiś gej przystawiał się do Kaneki'ego - zeszliśmy na temat... no dalej rozmawialiśmy o liceum, ale głównie o dziewczynach. Oczywiście Hide musiał znaleźć taki temat. Teraz wróciło mi wspomnienie, jak kiedyś obmacywał mnie wysoki chudy blondyn, który twierdził, że jestem słodki. Przez trzy dni bałem się wyjść z klasy, bo miałem wrażenie, że zaraz się by na mnie rzucił. - Tyle że chyba skończył jako jedzenie dla ghouli. Przez miesiąc już go nie widzieliśmy, a ostatnio mówili w wiadomościach... - i gadał tak dalej i dalej. Czasem miałem ochotę się śmiać z jego bezsensownej gadaniny. Co jakiś czas popijał łyki, pomału, aby nie poparzyć się w język.
Opowiedzieliśmy Ranmaru o... osiągnięciach? Ja byłem jednym z najlepszych uczniów, miałem bardzo dobre oceny jak i stypendium. Często pomagałem Hide w nauce, gdyż on nie miał ochoty na naukę, a miał małe problemy z napisaniem sprawdzianów. Przyjaciela uważali za największego podrywacza w szkole, jak i jednego z najlepszych sportowców.
- Jaki sport uprawiasz? - zapytał Ranmaru, który słuchał i spokojnie popijał swoją kawę. Hide uśmiechnął się na to pytanie.
- Każdy, jaki jest możliwy. Najbardziej uwielbiam nogę, ale pogram jeszcze w hokeja, albo kosza... - i znowu się rozgadał. Chyba będzie później trzeba przeprosić za ciągłe gadanie Hide, co nie?

<Ranmaru?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz