Że też jestem taki głupi. Przykułem się do jej ręki którą z łatwością mogła sobie odciąć, przecież i tak jej odrośnie. Poczuła tylko chwilowy ból. Czyli że znowu wygrała. Z dnia na dzień jestem coraz gorszy. Gdybym przykuł się do jej szyi albo czegoś ważnego nie mogłaby uciec, Oj tam następnym razem nie popełnię tego błędu. Ghul zniknął mi z oczu .Postanowiłem najzwyczajniej w świecie wrócić. Gdy następnego dnia byłem w agencji złapała mnie roztrzęsiona kobieta. Na początku nie mogłem zrozumieć o co jej chodzi. Ale gdy trochę się uspokoiła powiedziała:
-Ghule! Zabiły moją siostrę jej męża, ojca i matkę. Znalazłam ich ciała. Ale nie znalazłam dwóch dziewczynek, jestem ich ciotka co znaczy że jeszcze żyją! Proszę niech pan je znajdzie!
Kobieta szturchała mnie i błagała. Jakie to dziwne gdy starsza osoba od ciebie mówi do ciebie ,, Pan" . Bawiła mnie ta cała sytuacja ale nie odważyłem się zaśmiać.
Kazałem jej iść do szefa i tam to zgłosić. A sam wróciłem do swoich zajęć.
Kurumi? ( wybacz że tak ubogo ;-; )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz