czwartek, 30 czerwca 2016

Od Kurumi C.D Kanekiego

Spojrzałam się w stronę chłopaka. Nie powiem, trochę zdziwiłam się jego pytaniem, lecz nie wykazywałam tego zbytnio. Patrząc się tak na niego, uśmiechnęłam się na ułamek sekundy, by następnie zwiesić głowę
-Nie jestem jakoś dobra, w opowiadaniu o mojej przeszłości
Wiedziałam, że po tym, co powiedziałam, chłopak wlepił we mnie te swoje ni to niebieskie, ni to szare oczy. Powtórnie wyłoniłam uśmiech, tym razem dodając ciche parsknięcie. Nie czekając dłużej, pokręciłam głową
-Nie ma co tu opowiadać-Znów przeniosłam wzrok na lekko zaskoczonego chłopaka. Pewnie nie wiedział co mam takiego na myśli. Po krótkiej chwili mówiłam dalej-Wszystko co ode mnie, nie jest warte zachodu..-Przerwałam nagle, a następnie westchnęłam ciężko, przymykając przy tym oczy.
Wtedy do moich uszu dobiegł trochę zmartwiony głos ze strony chłopaka
-Naprawdę jest, aż taka.. drastyczna?
Przeniosłam z powrotem wzrok w jego stronę. Chociaż, że nie powinno, to śmieszyło mnie zachowanie chłopaka. Kto taki miałby się o mnie martwić? Przecież nie jestem nawet warta.. niczego. Zaśmiałam się w duchu, na co chłopak spojrzał się na mnie z małym grymasem. Dopiero później zdałam sobie sprawę, że zaśmiałam się na głos, przez co moje policzki zabarwiły się na blady róży, a ja sama odwróciłam głowę. Po krótkiej przerwie milczenia, powiedziałam cicho
-Nie martw się o mnie.. Nie potrzebuję tego-Przymknęłam oczy i nabrałam powietrza, prostując się przy tym. Odchrząknęłam, dodając-Pytaj dokładniej, a powiem ci, co tylko będziesz chciał...-Spojrzałam się na niego kątem oka i uśmiechnęłam się ironicznie-Z jak największą dokładnością...
Chłopak z małym trudem przełknął ślinę, po czym odwrócił głowę na przód. Chwilę myślał, aż w końcu powiedział
<Kaneki?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz