Imię i nazwisko: Michael Brett
Wiek: 24 lata
Płeć: Mężczyzna
Wzrost: 185 cm
Pochodzenie: Japonia (pół-Amerykanin)
Praca: Podejmuje się różnorodnych zajęć, nie może znaleźć pracy na stałe. W "wolnym czasie" przyjmuje zlecenia na szantaż wyznaczonych osób.
Znaki szczególne: Jasne blond włosy, błyszczące błękitne oczy, smukła, ale umięśniona sylwetka. Duże dłonie oraz długie, smukłe palce.
Głos: Mrukliwy, wiecznie zachrypnięty - gdy się śmieje brzmi to wręcz komicznie. Jego barwa może być skrajnie nieprzyjemna dla ucha, lub niezwykle fascynująca w swej odmienności - kwestia gustu.
Rodzaj broni: Dwa noże myśliwskie, pistolet Glock 19, Kalasznikov. Nie posiada broni z ogona ghula.
Uosobienie: Trudny do rozgryzienia facet, niełatwo coś od niego wyciągnąć, gdy nie zdobyło się jego zaufania - co samo w sobie można uznać za niemal niemożliwe. A jeśli już się z nim zakumplujesz, to okazuje się być hipokrytą i nigdy się nie dowiesz jakie ma tak naprawdę zdanie o czymkolwiek. Z natury jest bardzo szorstki, obce jest mu pojęcie delikatności, nie lubi spoufalać się z ludźmi. Jest idealistą i wszystko, co robi musi być wykonane wzorowo - jego ciało również musi być perfekcyjne, dlatego sporo czasu poświęca na ćwiczenie walki oraz wytrzymałości. Potrafi grać złośliwego lub przesadnie miłego. Jeśli się z nim dogadasz, to przyjaźń z nim będzie dla ciebie korzystna.
Umiejętności: Świetnie opanowana technika walki wręcz, potrafi samymi dłońmi zakatować przeciwnika na śmierć - chociaż woli używać broni białej. Odznacza się niezwykłą sprawnością fizyczną. Pracuje nad swoją wytrzymałością. Dobrze strzela.
Przeszłość: Nic ciekawego. Urodził się w Tokio, z pochodzenia jest pół-Amerykaninem. Przez jego własny wybór znalazł się na ciemniejszej karcie społeczeństwa, ale potrafi z tym żyć. Nie widzi powodu, by to roztrząsać.
Orientacja seksualna: Biseksualny
Partner: brak
Inne: Mówi po japońsku i po angielsku.
Ma na sumieniu kilka zabójstw.
Po alkoholu jest o wiele bardziej kontaktowy i przyjemny, niż na trzeźwo.
Gracz: PanieKierowniku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz