Imię i nazwisko: Yami Kurosaki
Wiek: 18 lat
Płeć: Kobieta ♀
Wzrost: 165 cm
Pochodzenie: Japonia
Znaki szczególne: Czarne, przerażające oczy i czerwona nitka, oplatająca właściwie całe ciało Yami.
Głos: Megurine Luka
Rodzaj kagune: Ukaku
Dom: Anty-Aogiri
Uosobienie: Może wydawać się nieco obłąkana. Cicha, pozornie zamknięta w sobie, praktycznie nie odzywa się do nikogo. Często nosi słuchawki i zamyka się we własnym świecie. Nie przepada za towarzystwem zarówno ludzi, jak i ghuli. Samotniczka z bolesną przeszłością, z której stara się wyciągnąć wnioski. Cierpi, ale nie ukazuje temu całemu światu. Obojętna praktycznie na wszystko. Nie oznacza to, że niczym się nie interesuje. Potrafi być bezwzględna i zabijać z zimną krwią, jednakże tą stronę ukazuje rzadko; właściwie tylko wtedy, gdy może przynieść jej to korzyści. Bystra, starająca się myśleć praktycznie i postępować jak najlepiej dla siebie.
Umiejętności: Uwielbia szyć. Jak nikt inny jest w tym dobra. Można powiedzieć, że lubi gotować. Niestety dla ghuli nie jest to zbyt przydatne. Na tym kończą się ludzkie umiejętności. Yami, jak każdy z jej przedstawicieli, posiadający kagune rodzaju Ukaku, jest niezwykle szybka. Dysponuje równie szybkimi atakami, jak i może skutecznie się broni. Wielkim minusem jest słaba wytrzymałość.
Przeszłość: Gdyby nie jest ojciec, mogłaby powiedzieć, że miała skromne życie. Nie wspominała by dobrze swojego dzieciństwa, gdyby nie matka. Przez ojca była bita i regularnie gwałcona. Jej rodzice - ghule - należeli do Aogiri. Za młodu widziała wiele aktów przemocy, brutalności, morderstw. Sama zabijała, do czasu, gdy postanowiła z tym skończyć i wreszcie uciec z domu, po tym jak osiągnęła pełnoletność.
Orientacja seksualna: Homoseksualna, nienawidzi mężczyzn.
Partner: Aktualnie nie ma nikogo konkretnego na oku.
Inne:
* Często nosi czarną, falbankową sukienkę.
* Uwielbia słuchać muzyki.
* Na lewym uchu ma trzy kolczyki, symbolizujące trzy najważniejsze dla niej osoby.
* Yami zabiła mnóstwo osób.
* Świetna łowczyni.
Gracz: _Yukimka_
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz