Spodziewałam się tej reakcji. Mało kiedy dziewczyny namawiają chłopaków do "zabawy". W końcu nie wszedzie można znaleźć dziewczynę nimfomankę.
- A dlaczego nie? - zaśmiałam się cicho i pstryknęłam go w nos. - Przecież to wam facetom się chce prawie cały czas i wam tylko to w głowie. - puściłam mu oczko.
- Że co? - spojrzał na mnie totalnie zaskoczony.
- Oj nic głuptasku. - zachichotałam się i podrapałam go znowu za uchem. - Żartowałam z tym seksem. - oznajmiłam i zeszłam z niego. Położyłam się obok plecami do niego, ale tak by sie o niego opierać. Nagle gdy sobie spokojnie leżałam, poczułam jak ktoś jeździ delikatnie palcami po moim udzie...
Ranmaru? (Sorki, że takie krotkie)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz