piątek, 15 lipca 2016

Od Olivii CD Ranmaru

Spojrzałam na Ranmaru smutnym wzrokiem. Najwidoczniej ukrywał powód jego nagłej reakcji. Chciałam się dowiedzieć, ale nie chciałam też być nachalna. Wypiłam wodę, która znajdowała się się szklance. Delikatnie przytuliłam go na pocieszenie.
- Nie mówmy już o tym. - powiedziałam.
- Dobry pomysł... - westchnął cicho.
- Jutro... - spojrzałam na zegar. - Dzisiaj popołudniu idę do Anteiku. - poprawiłam sie w kwestii czasu.
- Chciałbyś się ze mną przejść? - zaproponowałam.
- A po co? - zapytał się.
- Dla towarzystwa. - pokazałam mu język i pstryknęłam go w nos. Poczym zaczęłam się cicho śmiać. Spojrzał na mnie i próbował rozkminić dlaczego się śmieje.

Ranmaru?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz